maj
25
2016

Podskoki Adasia

Dawno nic nie pisałam, ale dziś choć krótko muszę pochwalić Adasia. Zrobił coś po raz pierwszy w swoim życiu!!!
Podczas przygotowywania obiadu Adaś podszedł do zlewu w kuchni podparł się rękoma o szafkę i wykonał podskok obunóż !!! Nigdy wcześniej nie skakał obiema nogami w ten sposób. Zaczęliśmy bić mu brawo i poprosiłam, żeby spróbował jeszcze raz. Adaś lubi być chwalony. Jak każdy :-) znów więc podskoczył i sam zaczął bić sobie brawo. Jak wiele już rozumie. Wykonał jeszcze tak kilka razy. Adaś lubi powtarzać czynność, którą dopiero co opanował.
Takie podskoki niby nic. Dla zdrowego dziecka łatwizna, a dla niepełnosprawnego mnóstwo pracy. Dla rodziców ogromna duma, że potrafi cos nowego!

Przed kąpielą też mnie zaskoczył. Zwykle rozbieramy się w sypialni, gdzie mamy raczej ciemno, więc włączamy światło. Potem wychodzimy do łazienki nalać wodę do wanienki. Adaś już prawie był w łazience, ale się cofnął …aby wyłączyć światło. Tak sam z siebie. Bez mojego polecenia. Porządny! Dba o oszczędności. Śmieję się, że Adaś wykonuje tylko trzy polecenia. Włącz światło, wyłącz światło i wynieś swoją pieluchę.

Długo trwała nauka, że należy wyrzucać pieluchę po sobie. Konsekwencja i wymagania! Słowa klucz w wychowaniu każdego dziecka. Cały czas po przewijaniu wymagałam od Adasia, aby wynosił swoje pieluchy. W pomieszczeniu technicznym mamy taki kosz na pieluchy i Adaś tam chodzi je wyrzucać. Pamiętam kiedyś taką sytuację. Kazałam mu wynieść pieluchę, a on udawał, że nie słyszy, nie rozumie. Powiedziałam mu wtedy, że jak wyniesie pieluchę, to pobawimy się w ciąganie na kocu, co Adaś uwielbia robić. Natychmiast wziął pieluchę i wyniósł.
Innym razem podobnie udawał, że nie rozumie polecenia …Przyjął pozycję żółwia na podłodze i udawał Greka. Powiedziałam, że nie wyjdzie z sypialni, jeśli nie weźmie pieluchy. Wyszłam i patrzyłam jaka będzie jego reakcja. Otworzył drzwi i kukał na korytarz czy mama patrzy. Ja na to – Adaś weź pieluchę! Tak się droczył chyba z pięć minut, aż w końcu wyniósł ją.
Takie sytuacje dobrze świadczą o rozwoju Adasia i między nami mówiąc nas cieszą, bo to oznacza, że myśli i wnioskuje.

Napisane przez Beata w: Uncategorized |

Brak komentarzy »

RSS feed for comments on this post. TrackBack URL


Zostaw komentarz

Design: TheBuckmaker.com WordPress Themes