lis
30
2009

Niedosłuch Stefka

Co u nas? Dawno nic nie pisałam, bo tak jakoś wyszło. Dni szybko płyną, choć każdy dzień podobny do poprzedniego, to zawsze coś nowego …

W końcu otrzymaliśmy wyniki z badania słuchu Stefka. Niestety wyszło, że ma niedosłuch. Na prawe ucho słyszy 50 decybeli, a na lewe 40 decybeli. Taki ubytek powinno się wyrównać aparatem. Jest nadzieja, że dojdzie kiedyś do normy. Jak byliśmy ostatnio u naszej wspaniałej logopedy Pani Ani, spotkaliśmy w poczekalni mamę sześcioletniej dziewczynki, też po rozszczepie. Miała ubytek w słuchu, który w wieku 5 lat wyrównał się. Umówiłam go w połowie stycznia na dodatkowe badania do Kliniki Audiologii i Foniatrii w Poznaniu przy ul. Przybyszewskiego. Adaś ma tam mieć wykonane podobne badania tydzień przed Stefkiem.

Aż trudno uwierzyć w niedosłuch Stefka, bo wydaje się że reaguje na dźwięki, ale skoro tak wyszło badanie …

A u Stefka kolejne ząbki. Z lewej strony u góry pojawił się jeden, a z prawej już prawie jest kolejny. Jak zwykle bardziej marudny. Czasami miewa duży problem z zaśnięciem i rzuca się dosłownie po całym łóżeczku.

Generalnie jest żywotny i wszędzie go pełno, gdzie mu nie wolno :-)

Relacja z Anią już się zmieniła. Już go nie gryzie, ale teraz ma etap na … lizanie :-) . Śmiesznie to wygląda. Poza tym jak Stefek się obudzi, Ania biegnie do niego i go straaaaaaaaaasznie mocno przytula i krzyczy „Mój kochany Braciszek”. Rozbrajające !!!

Ania teraz jest na odwyku … od butelki. W sobotę pożegnała swoje dwie butle. Drążyłam temat, żeby odbyło się to dobrowolnie. Powiedzieliśmy, że będą krzywe ząbki i Ania już jest duża. Poza tym Pani Ania logopeda powiedziała, że Ania ma już odstawić butle. Tłumaczyliśmy, że butle muszą pojechać do fabryki dla innych dzieci. Nie wiem czy podobnie jest u innych dzieci, ale u Ani działa taki mechanizm. Wszytko łatwiej jej zaakceptować, jeśli to ona się na to zgodziła, albo to ona coś wybrała, o czymś zdecydowała. Podobnie z butelkami. Własnoręcznie zapakowała butelki w woreczek i pozwoliła je zabrać Tatusiowi. Nie jest lekko teraz. To tak jak uzależnienie. Usypiała po wypiciu butli z herbatką. Piła dużo w ciągu dnia z butelki, a teraz pije dużo mniej, może 1/3. Myślę, że trzeba przeczekać, a zacznie pić trochę więcej. Teraz wymyśliła, że pije z kubeczka przez słomkę. Bawimy się słomkami, bo nasza Pani logopeda kazała ćwiczyć Stefkowi dmuchanie przez słomkę.

A u Adasia całkiem dobrze, pomijając kłopoty z łykaniem Niestety wciąż dużo się zachłystuje. Ostatnio pozytywnie mnie zaskakuje, bo nie muszę go odsysać w nocy . Śpi do rana!

Byłam z Adasiem niedawno  na kontrolnej wizycie u neurologa. Odruchy prawidłowe. Idzie do przodu. Umówiłam się na badanie EEG głowy. Adaś bierze lek Depakine na padaczkę. Włączono mu go bez zrobienia badania EEG głowy, ponieważ miał ataki sztywnienia jak miał dwa-trzy miesiące. Niby po tym leku przeszło.

Napisane przez Beata w: Uncategorized |

Brak komentarzy »

RSS feed for comments on this post. TrackBack URL


Zostaw komentarz

Design: TheBuckmaker.com WordPress Themes