wrz
19
2009

Badanie słuchu Adasia

W piątek byłam z Adasiem na kontrolnym badaniu sluchu – BERA. Wynik poprzedniego – umiarkowany niedosłuch, słyszał 50 decybeli. Niestety teraz wyszło identycznie. Nie chce być lepiej. Udamy się jeszcze w inne miejsce, żeby porównać wyniki. Jeśli będą identyczne, to będziemy starać się o aparat słuchowy. Jeśli Adaś słyszy tylko na 50 decybeli, to mniej więcej tak jakbyście zatkali sobie uszy. Nieciekawie, prawda? Nie słyszy się tylu dźwięków. Trzeba stymulować Adasia jak najlepiej, bo korzysta przecież tylko z jednego ucha.

Poza tym coś ostatnio Adasia muszę odsysać około 2 w nocy. Nie może dospać do rana. Potem jest już dobrze i śpi do około 7.

Dziś zauważyłam u Stefka dwa nowe zęby – górne dwójki. Może dlatego był ostatnio taki  marudny. W górnym dziąśle - chyba bardzo go boli wychodzenie tych zębów – dziąsło po rozszczepie. Dziś nawet miał luźniejsze stolce i więcej niż zwykle. Nie wiem czy to z powodu przeziębienia czy ząbkowania.Katar pomału mu przechodzi.

Adaś też jeszcze nie wrócił do zdrowia. Ciągle ma jakieś problemy z trawieniem – często idą gazy, ciągle pije mleko hydrolizowane, obiadki i deserki już dostaje jak dawniej. Czasem gwałtownie zaczyna płakać jakby coś było nie tak. Dziś też zrobił brzydkie kupy.

Poza tym – ciągle biegam. Polecam wszystkim, którzy na wieczór już nie mają sił na cokolowiek. Ruch dodaje siły!!! Nie ma nic piekniejszego niż zmęczyć się fizycznie. Podnosi samoocenę. Jak miło być dumnym z samego siebie. Nie chcę mi się, ale pójdę biegać!!! Dzięki temu zrozumiałam jak wiele zależy od nas samych. Trzeba wziąć swoje życie w swoje ręce!!!

Napisane przez Beata w: Uncategorized |

Brak komentarzy »

RSS feed for comments on this post. TrackBack URL


Zostaw komentarz

Design: TheBuckmaker.com WordPress Themes